2. Kupić dobry termos i nosić w nim ciepłe dania na wynos! Polecam Pioneer.
3. Jeśli ktoś nie może jeść pieprzu, papryki w proszku itp. to jest załatwiony na wyjazdach... O ile w knajpie jeszcze jest w stanie coś wykombinować, np. na wycieczce szkolnej (jako opiekun ;) ) zdecydowanie trudniej. Ja po prostu biorę torbę jedzenia.... I lekko odpuszczam rotację (eliminacji nie!). Robię też zestawy "na cały dzień" np. do pracy - wtedy oczywiście rotuję.
np. olej, sok z cytryny, miód, sól; olej, ocet jabłkowy, syrop z agawy, sól; olej, ocet balsamiczny lub winny, cukier trzcinowy, musztarda; olej, ocet z granata, syrop klonowy, sól, zioła
Oleju nie trzeba rotować, ale polecam kupić różne, dla smaku!
6. W knajpach najlepiej sprawdzą się: mięso z grilla lub ryba (jeśli możesz), można poprosić tylko z solą; sałatka (weź własny dresing albo poproś sos osobno czy samą oliwę (jeśli możesz - ja nie)). W ostateczności zamawiałam np. same ziemniaki.
7. Upiecz raz na jakiś czas ciasto, pokrój i zamroź. Ja np. piekę szarlotkę bez jaj: mąka owsiana bez glutenu, proszek bez glutenu, olej, kefir, słodzidło, jabłka. Wymyśl też pizzę, zrób to samo. Moja np. na spodzie kasztanowym bez pomidorów - dobra!
8. Miej kilka prostych potraw, np. dynia pieczona z olejem i kminkiem - pycha!, kukurydza na maśle klarowanym z patelni, bataty pieczone, jogurt kokosowy z miodem lub innym słodzidłem.
9. Przerabiaj przepisy, zamieniając i pomijając. Wbrew pozorom się da. Ja przerobiłam sporo z dostępnych książek kucharskich. Wybieraj jako podstawę nie takie, które mają milion składników.
Oto sałatka z 3 składników: sałata, krewetki, mango.
10. Zapisuj pomysły warte uwagi w notesie, warto!
11. Przygotuj własne sosy (np. pomidorowy typu ketchup) i pasty. Wekuj w malutkich słoiczkach.
12. Bardzo przydaje się mikrofala (do odmrażania np. pieczywa) i toster-grill - do mięs, tostów, grillowania warzyw, gofrów... Podejrzewam, że Thermomix byłby super, ale nie mam :)
13. Kupuj zdrowo i dużo warzyw oraz owoców!
14. Pomaga mi często wyłożenie rano na blat wszystkich przewidzianych na ten dzień produktów. Czasami rodzą się pomysły.
15. Jeśli czegoś nie zjesz wcale dziś (a przewidział to układ), to możesz zjeść jutro w innym układzie! Niby proste, ale ja odkryłam to całkiem niedawno.
16. Jeśli pijesz alkohol, wymyśl co i kiedy możesz pić. To nie znaczy, że masz pić coś codziennie :D Ale warto to przemyśleć np. przed wakacjami ze znajomymi, żeby wiedzieć choćby to, który alko jest bez glutenu.
Ja np. mogę pić wino, piwo b/g (nie mam alergii na drożdże ani jęczmień), wódkę ziemniaczaną (nie lubię) i rum.
Podobnie pomyśl co ze słodyczami (np. czekolada, własne zamrożone ciasto, sezamki...)
17. Raz na jakiś czas na krótko (ale tak by nie stało się to regułą!) odpuść rotację. Np. w dzień swoich urodzin, wigilię, wyjazd weekendowy. Nic się nie stanie.