Ta sałatka nie jest "wymyślona", ale z przepisu. "Przyniosła ją do domu" moja szwagierka, która jadła ją na jakiejś imprezie i zaczęłyśmy ją robić. To było jakieś dziesięć lat temu. Zapomniałam o niej...
Przypomniało mi się i zrobiłam. Wciąż pyszna!
W ciągu ostatniego miesiąca zrobiłam ją już 3 razy!
W oryginalnym przepisie jest sałata lodowa.
Dygresja: 10 lat temu nie były sałat w "woreczkach". Nie było rukoli i roszponki. Pewnie były, ale nie w sklepach, przynajmniej nie pamiętam. Była masłowa i "wchodziła na salony" sałata lodowa. W knajpach sałatki robiono na kapuście pekińskiej, a lodowa była szczytem smaku.
Zapominamy teraz o sałacie lodowej - przynajmniej ja. A ona ma super łagodny, słodki smak - tu pasuje idealnie.
Jeśli chcecie ją czymś zastąpić w tej sałatce, to polecam inne sałaty o łagodnym smaku - roszponkę, dębową, może botwinę. Odradzam wszelkie gorzkawe i rukolę.
Uff. Jaki długi wstęp - do rzeczy!
CZTEROSKŁADNIKOWA PYSZNA SAŁATKA
składniki:
- sałata lodowa (lub inna o łagodnym smaku - patrz wyżej)
- pomidory
- pestki dyni
- kurczak gotowany lub podsmażony
sos: oliwa, ocet winny, słodzidło (cukier, miód, ksylitol, stewia - co kto woli), sól, pieprz
Składniki sosu do słoika - potrząsamy, żeby się połączyły.
Sałatkę można "poukładać artystycznie", ale lepiej smakuje pokrojona na kawałeczki i pomieszana. Podana oczywiście od razu.
Zatem: sałatę siekamy, pomidory w kosteczkę, Kurczaka (choćby z rosołu!) także kroimy. Do tego pestki dyni (nie musi być prażona), sos i gotowe.
wersja z łagodną (ta czerwona nie jest gorzka!) mieszanką sałat; ale polecam z lodową (zdjęcia niestety mi się nie zachowały...)